Barszcz ukraiński
Przepis na barszcz ukraiński
Składniki:
- 0,5 kg mięsa wołowego z kością,
- 0,4 kg białej kapusty,
- 0,25 kg buraków ćwikłowych,
- 150 przecieru pomidorowego 30% (3/4 słoiczka),
- 0,4 kg ziemniaków,
- 1 korzeń pietruszki,
- 2 średnie marchewki,
- 1-2 cebule,
- 4 kopiaste łyżki stołowe kwaśnej śmietany 18%,
- 2 łyżki stołowe oleju słonecznikowego,
- 1 łyżka octu,
- 1 łyżka cukru,
- mąka do zasmażki,
- 50 g masła,
- 5-6 ząbków czosnku,
- 6 ziaren pieprzu,
- 4 ziarna ziela angielskiego,
- 4 duże liście laurowe,
- sól.
Jak przyrządzić?
Ugotować bulion, przecedzić, mięso oddzielić od kości, odłożyć oddzielne. Obrać buraki i pokroić je w drobne paseczki. Wrzucić buraki na patelnię, dodać olej, ocet, cukier i przecier pomidorowy. Dolać trochę bulionu i dusić buraczki w przecierze do stanu półmiękkości. Na innej patelni, podsmażyć na maśle pokrojoną w kostkę cebulę, oraz pokrojone w paseczki, marchewkę i korzeń pietruszki. Do bulionu dorzucić ziemniaki, zagotować, następnie dodać poszatkowaną kapustę. Po 15 minutach dodać zawartość obydwu patelni oraz pieprzu, ziele angielskie, liście laurowych i gotować następne 15 minut. Pod koniec dodać zasmażkę zrobioną na maśle, zgnieciony czosnek i natkę pietruszki. Odstawić garnek co najmniej na godzinę. Podawać odgrzany, dokładając oddzielnie do każdego talerza: najpierw porcja wołowiny z bulionu, potem duża łyżka śmietany i wszystko posypać mieszanką posiekaej natki pietrzuszki i koperku.
Zalecany czas gotowania poszczególnych składników:
- ziemniaki - 30 min,
- kapusta - 25 min,
- podsmażona marchewka i pietruszka - 12-15 min,
- duszone buraczki z przecierem - 10-15 min,
- przyprawy, zasmażka 5-8 min
Trzy podstawowe zasady dobrego barszczu ukraińskiego:
Barszcz ukraiński serwowany w Polsce i opisywany w polskich przepisach i prawdziwy barszcz ukraiński rodem z Ukrainy znacznie się różnią.
Zasada pierwsza
Esencją barszczu ukraińskiego jest połączenie smaku buraków cwikłowych, bulionu wołowego, przecieru pomidorowego, octu, czosnku i liścia laurowego.
Ponadto barszcz ukraiński musi zawierać białą kapustę i nie zawiera żadnej fasoli, ani Jasia, ani szparagowej!
Zasada druga
Tajemnicą powodzenia jest dodawanie poszczególnych składników w odpowiednim czasie, tak aby żaden z nich nie był zbyt rozgotowany, lub żeby nie wywietrzał z niego aromat, np. z czosnku. Ilość czosnku dodanego do barszczu może się zdawać imponującą, lecz zmniejszanie ilości byłoby wysoce niewskazane.
Zasada trzecia
Barszcz ukraiński podajemy odgrzewany, nie krócej niż godzinę po zakończeniu gotowania.
Barszcz ukraiński jest bardzo tłusty, z pomieszaniem wszelkich rodzajów tłuszczów, zdecydowanie antydietetyczny, wysoce cholesterolowy i bardzo niezdrowy. Pomimo to jest bardzo smaczny. Nie polecam do ciągłego serwowania, ale od czasu do czasu można zjeść.
Gość (Gość):
Barszcz gotowy jak dla mnie wyśmienity teraz czekam na pozostałych domowników i ich opinie
Gość (Gość):
Mega pyszny barszcz. Prawdziwy. Jest trochę z nim roboty ale warto, robię tylko z tego przepisu chociaż próbowałam różnych. Ten jest NAJLEPSZY.
Gość (Gość):
witam, mam zamiar po raz pierwszy ugotować barszcz ukraiński. Chcę skorzystać z tego przepisu i mam banalne pytanie - na jaki garnek są podane ilości? Chę ugotować zupkę na 2 dni w dużym garnku czy mam podwoić składniki?
waid (Gość):
Zrobiłam ten barszcz z drobnymi modyfikacjami ale wyszedł przepyszny. Zamiast wołowiny było skrzydełko, mieszanka do barszczu ukrańskiego mrożona(wiem może to przestępswo ale wpadłam nagle na pomysł ugotowania). Włośczyznę w paseczki ppodsmażyłam na patelini, a mieszankę mrożoną na drugiej patelni jw z koncentratem. Reszta jak w podanym przepisie oprucz zasmażki (mam ałe dziecko i wolałam bez) i rewelacja jak dla mnie. Pierwszy raz robiłam ale napewno zrobnie jeszcze nie raz.
Gość (Gość):
Pycha, troche czasochlonny, ale na prawde warto
Dolores (Gość):
Wracam do tego przepisu któryś raz, przepyszny barszcz...
Gość (Gość):
Gotuję ten barszcz od 3 lat .Jest to najlepszy przepis .Wszystkie inne przepisy poszly w odstawke.
Pracochłonny ale wart zachodu.
Pozdrawiam wszystkich milośników barszczu ukraińskiego
zolw (Gość):
koniecznie trzeba dodac jeszcze czerwonej papryki ! moja mama dawala jeszcze mala ostra papryczke
Gościówa (Gość):
Ugotowałam. Co prawda bez zasmażki (bo nie lubię zagęszczonych zup) i na wędzonych żeberkach (bo wołowiny nie miałam). PYYYCHA. Smak inny niż barszczu, który gotowałam dotychczas. Taki głęboki, niczego nie brakuje. POLECAM
Gościówa (Gość):
Abstrahując od dyskusji o fasoli i o tym, który przepis jest "bardziej ukraiński", bardzo polecam tę recepturę i sposób wykonania. Warto poświęcić troszkę więcej czasu na przygotowanie składników oddzielnie. Zupa jest wręcz genialna :) Smakuje wybornie, zwłaszcza następnego dnia. Dziękuję za wskazówki i skład, stosuję ten przepis od trzech lat i niezmiennie się tą zupą zajadam, a kalorie mam gdzieś. Dosłownie ;)