Teodozja
Teodozja została dosłownie "od bogów dana". Tak określili ją koloniści greccy, po założeniu tu jednej ze swych osad. Zarówno wiek miasta, oraz to że Teodozja zachowała jako jedyna na półwyspie antyczną nazwę, do dziś stanowi przedmiot dumy jej mieszkańców. Miasto oraz jego okolice to jeden z najciekawszych, oraz jeden z najbardziej godnych zwiedzenia regionów kraju.
Koloniści greccy zaczęli budowę osady w VI w. p.n.e. Początkowo miasto było niezależne i szybko bogaciło się na handlu zbożem, skórami, rybami i solą. Od 380 r. p.n.e. zostało częścią Królestwa Bosforańskiego. Dzieje Teodozji do IX w. są słabo zbadane i najpewniejsze dane pochodzą dopiero z XIII w. kiedy Genueńczycy uzyskali od Złotej Ordy przywilej na założenie tu faktorii handlowej.
Wtedy to Teodozja przerodziła się w prawdziwą średniowieczną potęgę. Przemianowana na Kaffę, rozpoczęła okres gwałtownego rozwoju. Stała się ośrodkiem handlu na skalę światową, przebiegały przez nią szlaki handlowe, wymieniano tu towary z Europy na przedmioty przywożone z Chin, handlowano zbożem, klejnotami, rudami metali, solą, niewolnikami. To wtedy do bogatego portu przenosiły się całe masy ludności. W czasach genueńskich przybyli tu Ormianie, Grecy, Żydzi, Karaimi, Bułgarzy, Słowianie.
W genueńskiej Kaffie żyło 70 tyś. mieszkańców, z czego liczba Genueńczyków nie przekraczała nawet tysiąca.
Do dziś można kroczyć po murach, które wówczas pełniły centrum średniowiecznej Kaffy. Mury Twierdzy genueńskiej są świetnie zachowane. Po przejściu przez bramę idąc wzdłuż muru twierdzy, po kilkudziesięciu metrach wychodzi się na górę umocnień. Fortecę zbudowano na wzgórzu już w 5 w. p.n.e., jej genueńska wersja pochodzi z XIV-XVw. Zachowała się: brama, baszta Klemensa VI, baszta Crisco, baszta Dokowa.
W 1347 roku Złotej Ordzie postanowiła podbić faktorie genueńskie na Krymie. Najtrudniejszym celem okazała się Kaffa. Stolica faktorii broniła się tak wytrwale, że chan Dżanibek postanowił spróbować innych sposobów. Zastosował jeden z pierwszych ataków bakteriologicznych w dziejach ludzkości. Kazał przerzucić przez mury twierdzy głowy zmarłych na dżumę, którą Mongołowie przywieźli z głębi Azji. Obrońcy po tym zabiegu załamali się i wsiedli na statki kierując się do ojczyzny. Zabrali ze sobą niestety zarazki śmiertelnej choroby, a przywieziona Czarna Śmierć pochłonęła przez cztery lata 75 mln ofiar.
Wielki rozwój Kaffy przerwał upadek Konstantynopola, kiedy szlaki handlowe zostały przerwane. O ponowny rozwój miasta i jego rozbudowę zadbali Turcy, którzy zdobyli miasto w 1475 r. W czasach osmańskich jednym z najważniejszych miejsc był Kan - czyli targ niewolników. Tutaj sprowadzani byli ci, którzy trafili w turecki jasyr, tu byli sprzedawani i stąd trafiali do krajów Orientu. Ich liczba sięgała 30 tyś. Port miał dla Turków tak duże znaczenie (odprawiano tu jednocześnie 150 statków), że bywał nawet nazywany "małym Stambułem".
Po przyłączeniu Krymu do Rosji wrócono do antycznej nazwy i Kaffa znów stała się Teodozją. W mieście ulokowano stolicę namiestnictwa oraz gubernię taurydzką co sprzyjało jego rozwojowi. Po 1899 r. przeniesiono do Teodozji port handlowy z Sewastopola oraz nawiązano kolejne kontakty handlowe, co wspomagało ciągły rozwój miasta. W XIX i XX w. rozwinęła się kurortowa cześć miasta. W śródmiejskiej Teodozji do dziś można zobaczyć przedrewolucyjne wille.
Dziś Teodozja wciąż jest jednym z najbogatszych miast na terenie Krymu.
Jedyną pamiątką po Turkach jest meczet Mufti Dżami. Z niegdyś 70 istniejących meczetów Mufto Dżami zachował się jako jedyny i przetrwał dzięki przekształceniu go w czasach rosyjskich w ormiańską cerkiew Zaśnięcia NMP.
Najlepiej zachowane w Teodozji, choć też poważnie zniszczone w niszczycielskich czystkach Rosjan, są zabytki ormiańskie. W miejskim parku stoi ufundowana przez samego artystę w 1888r. Fontanna Ajwazowskiego. Przy głównej ulicy w dzielnicy ormiańskiej wznosi się jeden z najwspanialszych zabytków miasta cerkiew Surb Sarkis (św. Sergiusza). To jedyna duża budowla w okolicy, która przetrwała bombardowanie hitlerowców. Obok niej znajduje się grobowiec Iwana Ajwazowskiego. Niedaleko znajduje się kolejna ormiańska cerkiew Archaniołów Michała i Gabriela. Uwagę zwraca piękna bryła budowli z wysoką kopułą i lekkimi słupami. W głębi dzielnicy znajduje się dobrze zachowana z zewnątrz, ormiańska cerkiew św. Jerzego z 1385 r. Kolejny kompleks ormiańskich cerkwi i kaplic zachował się na tyłach twierdzy genueńskiej. Tam znajdziemy cerkiew św. Jana Chrzciciela z XIV w. w której warto obejrzeć przepiękny portal oraz kamienną , niewielką studnię ze świętym źródłem.
Ponadto Teodozja posiada unikatowe muzeum sztuki marynistycznej czyli Galerię Ajwazowksiego, założoną przez samego artystę, najstarsze na Krymie Muzeum Karajoznawcze, Muzeum Wiery Muchinej oraz Muzeum Aleksandra Grina.
Stary Krym
Tutaj mieściła się pierwsza stolica Chanatu Krymskiego, tutaj też półwysep krymski zyskał swoją nazwę. Miasto było znane z handlu i rzemiosła już w VI-VII w., ale największe znaczenie zyskało w XIV w. jako siedziba okręgu Złotej Ordy. Kiedy wyodrębnił się z Ordy Chanat, Tatarzy swą pierwszą siedzibę nazwali Starą Twierdzą czyli Eski-Kyrym. Tym samem imię zyskał cały półwysep. Po przeniesieniu stolicy do Bakczysaraju miasto zaczęło stopniowo podupadać, a po aneksji rosyjskiej straciło nawet prawa miejskie. czytaj dalej >>
Koktebel
Na południowy zachód od Teodozji rozciąga się nadmorski region krajobrazowy, Koktebel zwany inaczej Krajem Błękitnych Szczytów. Jako zaciszne miejsce ze wspaniałymi widokami był ulubionym letniskiem pisarzy, aktorów i malarzy. Zyskał sobie nawet sławę "kurortów artystów. W 1893 r. sprowadził się tu poeta rosyjski Maksymilian Wołoszyn, później zaś przyjechali Maksym Gorki, Aleksy Tołstoj, Michaił Bułhakow. czytaj dalej >>