Dziedziniec Fontann
Źródła wody miały ogromne znaczenie w tradycji Tatarów krymskich. Miało to związek nie tylko ze suchym klimatem Krymu, ale także, a nawet przede wszystkim, z ideą religijną, z którą wiązały się pojęcia Wody i Źródła. Woda była uosobieniem życia, uważano ją za prototyp rzek przepływających przez raj. Jako źródło życia potrafiła kształtować obyczaje narodu oraz decydować o prawach państwowych.
Od najmłodszych lat uczono Tatarów jak z wody korzystać: zwracano uwagę na to, aby do niej nie pluć i nie oddawać moczu, podchodząc do źródła należało się z nim przywitać tak jak z człowiekiem (Seljam Alejkum- pokój twemu domowi), oraz oczyścić jego powierzchnię z liści. Następnie należało wypowiedzieć słowa W imię miłościwego i miłosiernego Allacha, oraz pomyśleć o człowieku, który przyczynił się do powstania danego źródła, życzyć mu wszelkiej pomyślności jeśli żyje lub pomodlić się o pokój jego duszy jeśli umarł. Dopiero po owym rytuale można było się w źródle ochłodzić, zaczerpnąć z niego wody lub ukoić pragnienie. Jeśli Tatar dostrzegł gdzieś mokre miejsce, jego obowiązkiem było je jak najszybciej rozkopać aby dać ujście kryjącemu się pod nim źródłu. Ponieważ woda niezbędna była do nawadniania górskich sadów, Tatarzy byli mistrzami w odnajdowaniu nawet najmniejszych źródeł zaskórnej wody. Potrafili pokierować nimi tak, że zamieniły się w całe wodopoje.
Tatarzy źródeł wody poszukiwali z tą samą wytrwałością co poszukiwacze żył złota w Eldorado, tak samo jak złoto je również cenili. Nie było miejsca w którym pojawiłaby się kropla wody, a z którego Tatarzy nie potrafiliby stworzyć baseniku.
Zasady korzystania ze źródeł były bardzo surowe. Ustanawiał je imam meczetu lub specjalnie wyznaczony urzędnik. Naruszenie zasad, jakiegokolwiek rodzaju "kradzież wody" karano wygnaniem ze wsi.
Słowo czeszme, które w języku krymskotatarskim oznacza fontannę lub źródło pochodzi z języka perskiego, w którym czeszme oznacza "oko". Z okiem zrównuje miejsce z którego płynie woda także tradycja turecka, arabska i irańska. Związane jest to z dwoma porównaniami: okiem jako miejscem z którego płyną łzy, oraz źródłem będącym okiem matki ziemi. Tradycja ta sięga czasów kiedy przyrodzie przypisywano rolę bóstwa, a kult wody, ognia i zwierząt należał do najważniejszych. Wszelkie fontanny i źródełka były podstawą zaopatrzenia w wodę dla krymskich miast i wiosek. Teodozja w momencie kiedy Krym stał się własnością Rosji miała 20000 domów, 111 meczetów, oraz 100 fontann.
Wierzono, że budowanie źródełek oraz fontann jest szczególnie miłe Bogu. Niekiedy za wybudowanie fontanny dawano odpuszczenie grzechów. Nie wystarczyło jednak jedynie opłacić budowę, należało też w niej osobiście uczestniczyć. Z kolei w regionie Sudaku istniał zwyczaj, który nie pozwalał mężczyźnie ożenić się jeśli nie wybudował on nowej fontanny lub nie wyremontował jednej z istniejących. Wielu znanych i zamożnych obywateli nie szczędziło środków, żeby podarować miastu lub wiosce fontannę. Również chanowie przestrzegali owy obyczaj i wznosili fontanny i źródła dla mieszkańców stolicy lub innych miast chanatu. Fontanny zawsze nazywano imieniem sponsora, które rzeźbiono w kamiennej płycie, aby ludzie którzy przychodzili po wodę mogli osobiście podziękować swojemu dobroczyńcy i zmówić za niego modlitwę.
Ponadto wokół Czeszme toczyło się życie publiczne wioski lub miasteczka. Fontanny były miejscem spotkań lokalnej ludności, przy nich zatrzymywały się na pogaduszki kobiety, które przyszły zaczerpnąć wody, podróżnicy aby odpocząć lub zapytać o drogę. O tym jakie znaczenie może mieć woda można dowiedzieć się jedynie na południu, gdzie dominują stepy, susz i kamienne tereny. Nie bez powodu Tatarzy otaczają fontanny wręcz religijną czcią, a ich sponsorzy uważani są za wielkich dobroczyńców.
Poza kilkoma cechami wspólnymi każda z fontann jest małym dziełem sztuki architektonicznej. Najwspanialsze ze względów oczywistych można znaleźć na terenie chańskiego pałacu. Tutaj oprócz swych podstawowych funkcji dawania wody pełniły też rolę dekoracyjną.
Na Dziedzińcu fontann można oglądać dwie najsłynniejsze fontanny chanów. Złotą Fontannę ufundował w 1733 roku chan Kapłan-Girej. Służyła ona do rytualnego obmywania się przed modlitwą. Umieszczona została dlatego na wewnętrznym dziedzińcu nieopodal wejścia do Małego Chańskiego Meczetu. Dopiero po tym jak chanowie lub członkowie ich rodzin dokonali rytualnego oczyszczenia przy fontannie udawali się na modlitwę.
Fontanna zrobiona jest z białego marmuru i ozdobiona jest złotymi ornamentami kwitów, liści, owoców, winorośli. Ornament roślinny związany jest również z symboliką ogrodów wiecznego raju. Rozetka umieszczona pośrodku fontanny ma symbolizować życie wieczne. Jeden z umieszczonych na niej napisów mówi, że Złota Fontanna została zbudowana w 1733 roku przez chana Kapłana Gireja, drugi zaś jest cytatem z Koranu:
I napoił ich Pan napojem czystym(76:21)
Druga z fontann jest prawdopodobnie najbardziej znanym zabytkiem pałacu. Fontanna Łez zyskała sobie niesłychaną sławę. Miliony ludzi przybyło zwiedzić chański pałac, aby osobiście zobaczyć właśnie ten jego element. Zbudowana została w latach 1734-1764 przez Omera. Pierwotnie znajdowała się w innej części pałacu. Na dziedziniec fontann przeniesiono ją w czasie potiomkinowskich remontów. Początkowo jej miejscem były ogrody w pobliżu mauzoleum Diljary Bikecz, żyjącej na dworze chańskim w epoce ostatniego chana Krym-Gireja.
Z postacią Diljary związane były też inne budowle w pałacu i mieście. Mimo tego, w dokumentach historycznych nie zachowały się żadne informacje o jej osobie. Po dzień dzisiejszy Diljara jest najbardziej tajemniczą postacią chańskiego pałacu. Jak to zwykle bywa, kiedy nie ma faktów, za to jest tajemnica, a na dodatek miłość, rodzą się legendy. Najromantyczniejsze z nich rysują Diljarę jako najukochańszą żonę chana. Jedna z nich głosi, jakoby chan już w podeszłym wieku, zmęczony wojennym orężem i władzą, zakochał się w księżniczce o imieniu Diljara. Ta późna miłość stała się dla chana najważniejszą jaką kiedykolwiek miał życiu. Ciąg dalszy jak to bywa w romantycznych legendach, był tragiczny. Szczęście chana nie trwało długo. Na jego drodze stanęła zazdrosna rywalka Diljary. Diljara otruta przez swą konkurentkę z haremu została jednak obdarowana pośmiertnie pięknym mauzoleum oraz fontanną, która miała jakoby wyrażać ból chana po utracie ukochanej.
Ponieważ wszyscy lubią opowieści o wielkiej miłości, historia chana i Diljary jest z jedną z najczęściej przytaczanych przez oprowadzających po pałacu przewodników. Zgodnie też z nią interpretuje się budowlę Fontanny Łez oraz jej poetyczną symbolikę; marmurowy kwiat ma symbolizować oczy przepełnione łzami, łzy przywołują ból chana i napełniają czaszę jego serca( górna czasza fontanny), czas jednak powoli koi smutek zakochanego i jego rozpacz maleje (para małych czasz). Po pewnym czasie jednak pamięć na nowo ją ożywia (średnia czasza). Tak też upływa życie chana po utracie wielkiej miłości. Jego cierpienia przeplatają się z odzyskanym spokojem i na odwrót. Aż do czasu kiedy chan sam nie odejdzie do kraju wieczności i nie spotka się ze swą ukochaną (jako symbol wieczności interpretuje się spiralę u podnóża fontanny).
To jednakże tylko jedna z interpretacji legendy. Omer projektujący fontannę budował ją zapewne według swojego zamysłu. Potwierdza to fakt, że fontanna podobnego typu nie jest jedyną taką w świecie. Podoba do niej jest fontanna w chańskim Ogródku Basenowym, a także inna znajdująca się w Stambule. Fontanna Łez jest po prostu jedną z wielu nawiązujących do przekazu z Koranu o Źródle Selsebil. Fontanny tego typu są miejscami kultu, stawia się je bądź na miejscach świętych bądź na cmentarzach tak jak to miało miejsce w przypadku Fontanny Łez.
Na fontannie znajdujemy dwa napisy: górny to wiersz Szejhija, sławiący chana Krym Gireja, dolny to cytat z Koranu rozpoczynając się słowami W raju polegli za wiarę będą pić Wodę.
Popularność Fontanny Łez zaczęła się od wizyty Aleksandra Puszkina. Podczas swego krótkiego pobytu w pałacu w 1820 roku poeta rzucił okiem też na fontannę. Początkowo jednak nie wywarła na nim oszałamiającego wrażenia. Później jednak, wspominając swą podróż krymską oraz dowiedziawszy się o legendzie o miłości chana, Puszkin napisał poemat Fontanna Bakczysaraju. Poemat został wydany w 1824 roku i rozpoczął okres wielkiej sławy pałacowej fontanny oraz Bakczysaraju. Tak jak Omer nie przewidywał, że tworzy najsławniejszą fontannę pałacu, a może nawet świata, tak też i Puszkin nie zdawał sobie sprawy jak bardzo jego wiersz przysłuży się chańskiemu pałacowi.
W trakcie akcji deportacyjnej narodu Tatarów krymskich w 1944 roku wszystkie krymskotatarskie nazwy miast i wsi były zmieniane na rosyjskie(a właściwie sowieckie). Szykowano też nową nazwę dla Bakczysaraja: Puszkinsk, Sadowsk oraz inne. Chodziły też słuchy o planowanym zburzeniu pałacu, niemego świadka świetności chanów i całego narodu Tatarów krymskich. Na szczęście władze radzieckie zorientowały się w porę, że w tym przypadku musiałyby zmienić też tytuł słynnego poematu Puszkina. To na szczęście okazało się być ponad ich siły. Tym trafem pałacu nie zburzono, a Bakczysaraj pozostał Bakczysarajem.
Powróciwszy na Dziedziniec Fontann warto z niego udać się do Letniej Altanki >>