Wojny domowe w Chanacie Krymskim
Postępujące uzależnienie od Ottomanów oraz nasilająca się rywalizacja pomiędzy władcami Krymu a ambitnym wodzem Ordy Budziackiej - Kantymirem, wzbudziły żywe niezadowolenie krymskiej arystokracji. W tej sytuacji bunt podniesiony w 1623 roku przez braci Mehmeda i Szahina Girejów, zakończył się obaleniem chana Dżanibega. Na tron wstąpił Mehmed III a kałgą sułtanem (a zarazem "głównym rozgrywającym" w polityce zagranicznej Chanatu) został jego brat Szahin. Dżanibeg znalazł schronienie na kontrolowanym przez Turków Rodosie, stając się kartą przetargową w ręku Sułtana.
Bracia zagrożeni interwencją turecką zdecydowali się na podjęcie radykalnych kroków. Na pomoc zostali wezwani Kozacy. Pomoc okazała się skuteczna. Gdy na Krymie pojawiła się interwencyjna turecka armia kapudana (dowódca floty osmańskiej) Redżeb-Paszy, kilkusetosobowy oddział kozacki walnie przyczynił się do odparcia napastników. W tym samym czasie kilka tysięcy Kozaków na przeszło 150 czajkach grasowało w okolicach Stambułu siejąc wokół pożogę i zniszczenie.
Szahin postanowił teraz zagrać mocniejszą kartą. W sierpniu 1624 roku zwrócił się do króla polskiego - Zygmunta III - z propozycją sojuszu przeciw Ottomanom. Prosił o zezwolenie króla na masowe wystąpienie Kozaków przeciwko Turkom i deklarował w zamian oddanie Rzeczpospolitej Białogrodu, Kilji i Techinii. Polska jednak - choć propozycja Szahina wzbudziła spore zainteresowanie - zdecydowała się odmówić. Konflikt z potężnym, choć przeżywającym chwilowy kryzys Imperium Ottomańskim nie wzbudził entuzjazmu, tym bardziej, że zasadnicze cele polskiego dworu koncentrowały się w tym czasie wokół spraw szwedzkiego tronu.
Wobec negatywnego stanowiska Polski, rozpaczliwie szukający sojuszników Szahin zdecydował się na zawarcie sojuszu bezpośrednio z Kozaczyzną. Do formalnego podpisania traktatu doszło w początkach 1625 roku. Sojusz pokazał swoją siłę jeszcze w tym samym roku - interwencja około 4-tysięcznej armii kozackiej była głównym czynnikiem, który przesądził o niepowodzeniu ponownej intronizacji Dżanibega (który przy wsparciu Osmanów zdołał na krótko przejąć władzę).
Niepowodzenie tej ostatniej interwencji skłoniło Turcję do ostatecznego uznania władzy Mehmeda III. Ceną i świadectwem podległości sułtanowi miała stać się nowa wyprawa przeciwko niedawnemu sojusznikowi - Polsce. W styczniu 1626 roku duże siły tatarskie sięgające 20-25 tysięcy wojowników - pod dowództwem samego chana Mehmeda III, napadły na Ukrainę. Najazd był zaskoczeniem dla sił polskich. Hetman Koniecpolski zdołał jedynie rozbić straż tylną uchodzących napastników pod Ujściem. Spustoszonych zostało około 30 miast i ponad 250 wsi, a od kilku do kilkunastu tysięcy ludności zostało zabitych lub uprowadzonych w jasyr.
Następny duży najazd miał miejsce już we wrześniu, wobec odejścia polskich sił głównych pod Koniecpolskim do Prus (kampania przeciwko Szwedom), Tatarzy spodziewali się łatwego sukcesu. Spotkał ich srogi zawód - pozostawione niewielkie siły kwarcianych pod dowództwem strażnika koronnego Stefana Chmieleckiego zostały wsparte przez Kozaków atamana Michała Doroszeńki. Chmielecki najpierw rozbił rozłożony w okolicach Białej Cerkwi kosz, a następnie kolejno gromił rozproszone w poszukiwaniu łupu czambuły. Straty Tatarów miały sięgać 10 tysięcy wojowników.
Tymczasem rywalizacja między Kantemirem a Girejami, choć oficjalnie przytłumiona po akceptacji Mehmeda przez Ottomanów, nadal się rozwijała. Korzystając z cichego poparcia sułtana, Kantemir skupił wokół siebie wszystkie ordy z terenów od Perekopu do ujścia Dunaju, tworząc właściwie osobny chanat niezależny od władców Krymu. Mehmed i Szahin mogli liczyć tylko na ordę krymską, chociaż i w jej szeregach nie brakowało zwolenników dawnego chana Dżanibega.
Bracia zdecydowali się na zbrojne rozstrzygnięcie i w kwietniu 1628 roku Szahin ruszył z silną armią do Dobrudży. Poniósł jednak klęskę, w następstwie której bracia znaleźli się w krytycznej sytuacji, oblężeni przez wojska Kantemira w Bachczyseraju. Szahin jak zwykle znalazł wyjście z sytuacji i ponownie wezwał na pomoc Kozaków, wysyłając jednocześnie posła - z obietnicami ustępstw - do Warszawy. Tym razem Kozacy wyruszyli na wyprawę "z błogosławieństwem" Rzeczypospolitej. Silna armia kozacka przedarła się przez umocnienia Perekopu i uwolniła oblężonych w Bachczyseraju braci. Kantemir schronił się za murami Kaffy. W tym momencie doszło do interwencji zaniepokojonych rozwojem sytuacji Ottomanów. U brzegów Krymu pojawiła się silna eskadra turecka, na pokładzie której, znajdował się "stary-nowy" pretendent do tronu chańskiego - Dżanibeg Girej. Zmęczeni ciągłą wojną domową Tatarzy zaczęli masowo przechodzić na jego stronę. Bracia zdecydowali się na odwrót na Ukrainę wraz z Kozakami.
Władcą Krymu - po raz trzeci, został Dżanibeg - lojalny lennik sułtana. Szahin nie rezygnował - w listopadzie 1628 roku doprowadził do nowej wyprawy wspieranej przez Kozaków. Zakończyła się ona jednak jedynie zagarnięciem przez "mołojców" dużego stada koni w okolicach Perekopu. Kolejna wyprawa doszła do skutku po złożeniu przez Mehmeda i Szahina obietnicy hołdu lennego Rzeczypospolitej. Bracia uzyskali pomoc strażnika koronnego Stefana Chmieleckiego, który nakłonił Kozaków do zmobilizowania naprawdę potężnej armii.
23 tysiące Kozaków wspieranych przez około 1500 Tatarów ruszyło w końcu maja 1629 roku w kierunku Perekopu. W obliczu zagrożenia Chan Dżanibeg porozumiał się z Kantemirem - zjednoczona armia krymsko-nogajska liczyła także około 25 tysięcy wojowników. W dwudniowej bitwie jaka wywiązała się w sąsiedztwie umocnień Perekopu, większość Tatarów przeszła na stronę chana Dżanibega, a rozerwany już tabor Kozacy zdołali obronić z najwyższym trudem. Chan Mehmed podejrzewany przez Kozaków o zdradę został rozsiekany, natomiast Szahin uciekł pod opiekę Szacha Perskiego aż na Kaukaz. Zwycięski Chan Dżanibeg Girej zorganizował w odwecie wyprawę na ziemie Ukrainy w 1629 roku, ale czujny jak zwykle Chmielecki rozbił Tatarów pod Kobylnicą i Ujściem.
Jednocześnie Dżanibeg musiał brać pod uwagę wieloletni - rozpoczęty jeszcze za jego pierwszego panowania - konflikt z Kantemirem. Wydarzenia lat 1628-29 wzmocniły dodatkowo pozycję wodza ord nogajskich, czyniąc go istotną przeszkodą na drodze uzyskania przez Chanat nawet względnej niezależności od sułtana.
Jesienią 1631 roku Chanat został zmuszony przez Ottomanów do wystąpienia przeciwko Persji. Duża, sięgająca 30-40 tysięcy wojowników armia krymska wzięła udział w walkach turecko-perskich w Anatolii. Wkrótce po tej wyprawie do głosu doszedł wspomniany wcześniej konflikt z Kantemirem. Dżanibeg zaczął szukać przeciwwagi dla wpływów potężnego murzy i zdecydował się na pójście śladami Szahina, poprzez porozumienie z Polską. Stąd w obliczu nowej wojny polsko-moskiewskiej (1632-34) na południowe obszary Carstwa Moskiewskiego spadło kilka dywersyjnych wypraw tatarskich prowadzonych między innymi przez następcę tronu - Murabeka. W wyniku tych działań większa część Wielkiej Ordy Nogajskiej przeszła pod władzę władców Chanów Krymskich.
Zupełnie inne stanowisko wobec Polski zajęły w tym czasie ordy nogajskie kierowane przez Kantemira. Aktywnie uczestniczyły one w dywersyjnej wyprawie tureckiego bejlerbeja oczakowskiego - Abazego Paszy, który zaatakował - za cichą zgodą sułtana- (w październiku 1633 roku ) siły polskie pod Kamieńcem Podolskim. Klęska tej wyprawy doprowadziła do powstrzymania tureckiej agresji, jak również obniżenia znaczenia Kantemira w oczach sułtana. Dużą rolę w powstrzymaniu wojny polsko-tureckiej miała również postawa chana Dżanibega, który upatrując (słusznie) największego przeciwnika Chanatu w carstwie moskiewskim, odmówił udziału w wojnie.
Ta postawa połączona z odmową udziału w następnej kampanii perskiej doprowadziła do usunięcia go z tronu przez Ottomanów w kwietniu 1635 roku. Jego następcą został Inajet -Girej - syn Gazi Gireja II. Wkrótce tradycyjna rywalizacja Chanów Krymskich z Kantemirem dała o sobie znać. Walka o władzę toczyła się w latach 1635-37 i znów w ostatecznej rozgrywce Chan Krymski - śladem poprzedników skorzystał z pomocy kozackiej. W marcu 1637 roku pod Białogrodem wojska Kantemira zostały rozgromione. Sam Kantemir uciekł do Turcji, gdzie jednak nie uzyskał pomocy. Niezależności ordy budziackiej próbowali bronić jego synowie, zwracając się o pomoc do Polski. Rzeczpospolita zajęta innymi sprawami i niechętna z natury otwartemu konfliktowi z Portą Ottomańską, po raz kolejny nie podjęła inicjatywy.
Zwycięski Inajet Girej, podtrzymując sojusz z Kozaczyzną poczuł się w dużym stopniu niezależny od Turcji - odmówił między innymi pomocy w kolejnej wyprawie Padyszacha na Persję. Jego nadzieje na pomoc kozacką okazały się jednak złudne -Kozacy pod dowództwem Pawluka podnieśli bunt przeciwko Polsce i zostali kompletnie rozgromieni pod Kumejkami i Borowicą. Pozbawiony sojuszników Inajet zdecydował się "pójść do Canossy" i na wezwanie sułtana udał się do Stambułu. Padyszach nie dał się przebłagać i wybrał rozwiązanie radykalne, które miało przeciąć wszelką dalszą rywalizację miedzy Krymem i Nogajcami - zarówno Kantemir jak i Inajet zostali z rozkazu sułtana straceni. Tron krymski został ofiarowany Bahadurowi Girejowi (w czerwcu 1637 roku) a władzy Chana poddane zostały wszystkie ordy tatarskie.
Osmańskie nadzieje, że wraz ze zgładzeniem obu konkurentów sytuacja została ostatecznie rozwiązana, były jednak na wyrost. Nowy chan niezwłocznie zwrócił się do króla polskiego z propozycją antyottomańskiego sojuszu. Polska tradycyjnie odmówiła. W tej sytuacji Bahadur podporządkował się sułtanowi i wysłał znaczne posiłki na koleją kampanię przeciw Persom. Zaangażowanie na innym froncie zostało wykorzystane przez Kozaków Dońskich, którzy pokusili się w tym czasie o zdobycie potężnej twierdzy tureckiej położonej przy ujściu Donu - Azowa.
Na wieść o sukcesie moskiewskim Wielka Orda Nogajska ponownie podporządkowała się Moskwie. Odzyskanie twierdzy stało się po zakończeniu kampanii perskiej najważniejszym celem tak Ottomanów jak i Chanatu. Do kampanii w 1641 roku zostały zmobilizowane potężne siły - sam Chanat wystawił około 40 tysięcy wojowników, wspieranych przez tureckie wojska Deli Hussiena i flotę pod dowództwem kapudana Sijawusza Paszy. Czteromiesięczne oblężenie nie zakończyło się jednak sukcesem. Mimo wielu szturmów i ostrzału ciężkiej artylerii Dońcy zdołali utrzymać twierdzę. Kozacy opuścili miasto dopiero w końcu kwietnia 1642 roku po decyzji Moskiewskiego Soboru Ziemskiego, który nie zdecydował się na podjęcie pełnej konfrontacji z sułtanem. Bahadur nie doczekał jednak tej chwili - Chan zmarł w październiku 1641 roku. Jego następcą został dotychczasowy kałga - Mehmed IV Girej (1641-1644, 1654-1666).
Stosunki polityczne nawiązane przez chanat krymski z Kozakami zaowocowały poparciem udzielonym powstaniu Bohdana Chmielnickiego. Chan Islam III wysłał na pomoc Kozakom 6 tysięcy żołnierzy pod dowództwem Tuhaj-beja. W odróżnieniu od swoich poprzedników i następców Islam III był politykiem o szerokich horyzontach. Starał się umocnić gospodarkę kraju, realizował także inwestycje budowlane zakrojone na szeroką skalę.